Zachodzi facet do baru i pyta barmana:
– Wie pan jak nazywa siÄ zupa z wielu kur?
Barman:
– Nie wiem
– RosóŠskurwielu
Barmanowi siÄ to spodobaĹo, zachodzi do szefa i pyta:
– Wie szef jak nazywa siÄ zupa z wielu kur ?
Szef:
– Nie wiem
– RosĂłĹ, chuju