Wzór oświadczenia dla GITD

Jeśli zdarzy Ci się to nieszczęście uwiecznienia Twojego pojazdu przez fotoradar Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego otrzymasz przesyłkę od nich, gdzie w piśmie m.in. przeczytasz:

(?) W przypadku nieodesłania jednego z oświadczeń wraz z częścią B wzywam Pana/Panią do osobistego stawienia się w charakterze świadka w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego w Warszawie ? w terminie 7 dni od otrzymania niniejszego pisma?

Spokojnie. Przede wszystkim nie wypełniaj przysłanego przez nich formularza. Odeślij im natomiast poniższe oświadczenie podając w nagłówku swoje dane teleadresowe i numer znaku sprawy (ważne) wraz z załączonym niewypełnionym drukiem z tzw. częścią B.

Oświadczenie

Oświadczam, że jestem właścicielem pojazdu, którym popełniono wykroczenie. Ponieważ nie jestem jedynym jego użytkownikiem (i nie prowadzę ewidencji użytkowania) nie jestem w stanie wskazać przez kogo był w momencie popełnienia wykroczenia prowadzony. W takiej sytuacji udzielenie informacji dotyczących danych osoby, która prowadziła wówczas pojazd mogłoby narazić mnie na odpowiedzialność z tytułu popełnienia innego wykroczenia. Nie mogę także wykluczyć, że to ja prowadziłem pojazd w dniu zdarzenia. Mając na względzie treść art. 74 § 1 KPK, który w myśl art. 20 § 3 KPW znajduje zastosowanie w sprawach o wykroczenie należy uznać że mam prawo uchylić się od obowiązku przekazania wskazanych informacji na żądanie Głównemu Inspektoratowi Ruchu Drogowego i w żadnym przypadku nie można mówić o powstaniu odpowiedzialności właściciela pojazdu z tytułu nieudzielenia informacji o sobie samym jako osobie, względem której istnieją podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ukaranie w postępowaniu o wykroczenie. Doprowadziłoby to do niedopuszczalnego samooskarżania się i naruszenia wszelkich uprawnień procesowych służących obronie. Wezwanie mnie do Państwa siedziby w charakterze świadka jest bezcelowe, ponieważ w związku z powyższym odmówię składania jakikolwiek wyjaśnień oraz zażądam zwrotu kosztów dojazdu, co niepotrzebnie narazi skarb Państwa na zbędne koszty.

Należy również wskazać, że wśród wykroczeń objętych uprawnieniami GITD nie figuruje wykroczenie przewidziane w art. 96 § 3 kodeksu wykroczeń, co oznacza że funkcjonariusze GITD nie są uprawnieni do wniesienia wniosku o ukaranie w zakresie popełnienia wykroczenia określonego w w/w artykule kodeksu wykroczeń. Nie mieści się to w zakresie kompetencji GITD.

Z wyrazami szacunku

Wysłałeś oświadczenie? Wysłałeś. Odesłałeś Część B? Odesłałeś. Póki co jechać nigdzie nie musisz. Gdyby jednak zdesperowani zdecydowali się na wezwanie, zażądaj już na miejscu (i na piśmie) zwrotu kosztów dojazdu i nie składaj żadnych wyjaśnień. Oczywiście nie przyjmuj także żadnego mandatu. Legitymuj się tylko dowodem osobistym (jako świadek nie musisz okazywać Prawa Jazdy. Mów, że nie masz przy sobie). Gdy już skierują sprawę do sądu z art. 96 § 3 KW (niestety nadal próbują) powołaj się na drugi akapit? Orzecznictwo sądowe na chwilę obecną oddala z tego formalnego powodu wnioski GITD o ukaranie za nie wskazanie osoby, której w momencie wykroczenia powierzony był pojazd (jeśli tylko na stosowne przepisy obwiniony się powoła). Na dzień dzisiejszy bowiem zgodnie z prawem o ruchu drogowym i co ważniejsze postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa z 13 listopada 2012 r., sygn. akt XIV W 1975/12, GITD nie może kierować do sądu wniosków o ukaranie właściciela pojazdu, który nie wskazał, kto kierował pojazdem w momencie zrobienia zdjęcia przez fotoradar. Na nieszczęście GITD (i ministra finansów) sama jakość zdjęć lub/i sposób ich robienia (od tyłu) zazwyczaj uniemożliwiają jednoznaczną identyfikację sprawcy wykroczenia, co jest głównym powodem nie przysyłania zdjęć.

Powyższe w całości było konsultowane z prawnikami i chodź niektórzy z nich twierdzili, że drugi akapit w tym miejscu (piśmie) jest zbędny postanowiliśmy go zostawić. Samo pismo dziś wysłane do GITD. Nieszczęśliwie nasz kolega został przed kilkoma dniami przez ten aparat nacisku fiskalnego zaproszony do współpracy w związku z rzekomym przekroczeniem prędkości o 16 km/h o godzinie 3:17 nad ranem w obszarze zabudowanym, który takim według nas jest tylko i wyłącznie z nazwy. Paradoksalnie z powodu równie błahego wykroczenia wykazaliśmy wcześniej, że wszystkie ręczne mierniki radarowe używane przez policję do pomiaru prędkości w ruchu lądowym stosowane są nielegalnie. Powodzenia każdemu, kto się odważy i chwalcie się sukcesami na adres e-mail on[at]damskomesko[dot]pl. Przyda się on także, jeśli macie jakieś pytania w tym temacie. Postaramy się pomóc.

Źródło: http://www.damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/

homer