PoszedĹ maĹy Jasio do cyrku i tak sie zĹoĹźyĹo, Ĺźe musiaĹ usiÄ ĹÄ w pierwszym rzÄdzie. RozpoczÄ Ĺ siÄ wystÄp i na arenÄ wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
– Jak masz na imiÄ?
– Jasiu.
– A wiÄc Jasiu, czy ty jesteĹ gĹowÄ krowy?
– Nie.
– A czy ty jesteĹ tuĹowiem krowy?
– Nie.
– A wiÄc Jasiu, ty jesteĹ dupa woĹowa!! HAHAHA!!! (zaĹmiaĹ siÄ szyderczo Klaun Szyderca).
Smutny Jasio wrĂłciĹ do domu, opowiedziaĹ wszystko tacie, na co ten mu mĂłwi:
– Jasiu, jutro teĹź pĂłjdziesz do cyrku.
– Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu bÄdzie siÄ ĹmiaĹ.
– Nie martw siÄ Jasiu, tym razem pĂłjdzie z tobÄ Wujek Staszek Mistrz CiÄtej Riposty.
No i tak siÄ staĹo. NastÄpnego dnia poszli JaĹ i Wujek Staszek Mistrz CiÄtej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzÄdzie i czekajÄ na wystÄp Klauna Szydercy. Wychodzi wiÄc Klaun Szyderca na arenÄ i zaczyna swĂłj znany wystÄp. Podchodzi do Jasia pyta:
– Jasiu, czy ty jesteĹ gĹowÄ krowy?
Na co Wujek Staszek Mistrz CiÄtej Riposty:
– Spierdalaj chuju!