Siedzi mÄ Ĺź przed telewizorem, popija piwko i komentuje:
-nie… k***a!! nie wchodĹş tam… nie… nie rĂłb tego, nie idĹş tam.. debil… k***a debil… po ch*j?…
Za chwilÄ znĂłw odzywa siÄ:
-nic jej nie mĂłw.. k***a… nie przysiÄgaj nic…nie rĂłb tego… nie.. k***a! po ch*j?…
Po chwili znĂłw mĂłwi:
… -k***a… taki mĹody, po ch*j on to zrobiĹ?… debil k***a debil… po ch*j?…
Z kuchni wychodzi zaciekawiona Ĺźona i pyta:
-Kochanie, a co Ty takiego tam oglÄ dasz?
-aaa…. kasetÄ z naszego wesela…