Dowcip

Egzamin wstępny na studia: – Proszę powiedzieć, dlaczego silnik elektryczny się obraca? – pyta egzaminator. – Bo jest elektryczność. – I to ma być odpowiedĹş? Dlaczego, w takim razie, Ĺźelazko się nie obraca? Tez jest elektryczne! – A bo ono… Continue Reading →

Zachodzi facet do baru i pyta barmana: – Wie pan jak nazywa się zupa z wielu kur? Barman: – Nie wiem – Rosół skurwielu Barmanowi się to spodobało, zachodzi do szefa i pyta: – Wie szef jak nazywa się zupa… Continue Reading →

Wraca mąż do domu i od progu woła do Ĺźony: – Rozbieraj się i do łóżka! Ĺťona nieco zdziwiona, 20 lat poĹźycia i nigdy się tak nie zachowywał… Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszkĂłw i do wyrka. Mąż teĹź raz-dwa pozbył się… Continue Reading →

Na lekcji wychowawczej nauczycielka zadaje pytanie: – Dzieci, kim z zawodu są wasi rodzice. Zgłasza się Małgosia: – Moja mama jest kurwą, i mamy bardzo duĹźo pieniędzy. Nauczycielka zaĹźenowana strofuje ją i kaĹźe jej usiąść, ale pyta dalej. Zgłasza się… Continue Reading →

Baca przychodzi na przejście graniczne pchając rower z skrzynką piasku. – Stać! – woła celnik – Kontrola celna. Co tam wieziecie? – Ino piasek. – CzyĹźby? Facet grzebie grzebie no i kurde, nic nie ma więc odpuszcza. Kolejnego dnia to… Continue Reading →

Pewien mnich wyruszył na misję do afryki by umacniać wiarę w mniej cywilizowanych rejonach świata. Przez wiele dni nauczał tubylcĂłw swej wiary aĹź pewnego dnia uznał, Ĺźe wybierze się na spacer po okolicy, zwiedzi dĹźunglę. Niedługo po tym gdy wyruszył… Continue Reading →

Jaruzelski zabłądził w gĂłrach. Stoi na przecince i widzi jedzie gĂłral i na wozie wiezie dłuĹźyce (długie pnie drzew). – Przepraszam, podwiezie mnie pan do miasteczka? – pyta generał. – A cymu ni, siadejcie panocku tam na końcu pieńkĂłw. –… Continue Reading →

-Mamusiu, kup mi rower. – Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupie ci. A poza tym byleś niegrzeczny i nie zasłuĹźyłeś. – Mamusiu to pobaw się chociaĹź ze mną! – No, pobawić to się mogę, a w co chciałbyś… Continue Reading →

Drogi Mężu! Piszę do Ciebie ten list, aby powiedzieć, Ĺźe opuszczam Cię na dobre. Byłam dla Ciebie dobrą kobietą przez ostatnie siedem lat i nie otrzymałam za to nic dobrego. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie piekłem. TwĂłj szef zadzwonił… Continue Reading →

A z nowinek: Polscy Biskupi i Hierarchowie na wieść, Ĺźe Franciszek jeĹşdził autobusem – TEĹť – …juĹź kupują…

W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta – to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie… Facet – siedzi jak skała. W końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje:… Continue Reading →