Pewna para byĹa ze sobÄ kilka lat. Dziewczyna za wszelkÄ cenÄ chciaĹa wziÄ Ä Ĺlub. SzantaĹźem zmusiĹa swojego partnera do narzeczeĹstwa, a później do Ĺlubu. Po roku siÄ rozwiedli ? opowiada kobieta. – Jej eks-mÄ Ĺź jest po terapii i zaczÄ Ĺ otwarcie mĂłwiÄ o maĹĹźeĹstwie z owÄ dziewczynÄ . PowiedziaĹ, Ĺźe nie wiedziaĹ dlaczego Ola tak bardzo cisnÄĹa na Ĺlub. MyĹlaĹ, Ĺźe po Ĺlubie bÄdzie tak samo dobrze, jak w zwiÄ zku, wiÄc siÄ oĹźeniĹ. Po Ĺlubie jednak jego wybranka zmieniĹa siÄ diametralnie. Jasno nakreĹliĹa mu, Ĺźe on jest od zarabiania, a nie od gadania. Ona ogarnia resztÄ i decyduje o wydatkach. MiaĹ oddawaÄ jej pieniÄ dze, a ona miaĹa nimi dysponowaÄ. ĹwieĹźo upieczony mÄ Ĺź byĹ w szoku, po czym postanowiĹ przyjrzeÄ siÄ bliĹźej rodzinie maĹĹźonki. OkazaĹo siÄ, Ĺźe jej mama dokĹadnie tak samo postÄpowaĹa z ojcem. Ojciec w Ĺźyciu rodzinnym figurowaĹ jako bezwolna osoba, bez prawa gĹosu. Dodatkowo Ĺźona wyrzucaĹa mu na kaĹźdym kroku, Ĺźe za maĹo zarabia?
od Redaktora: http://m.interia.pl/kobieta/news,nId,716282,nPack,1
z Ĺźycia wziÄte…. Jest moĹźe jakiĹ happy ending ?