Jak kaĹźdej soboty, byĹem na zakupach w ogromnym centrum handlowym, kiedy zobaczyĹem maĹego chĹopca, ktĂłry mĂłgĹ mieÄ moĹźe 5 czy 6 lat rozmawiajÄ
cego z kasjerem.
Kasjer powiedziaĹ: „Przykro mi, ale nie masz wystarczajÄ
co duĹźo pieniÄdzy, aby kupiÄ tÄ lalkÄ. Wtedy chĹopiec zwrĂłciĹ siÄ do kasjera i zapytaĹ: czy jesteĹ pewien, Ĺźe nie mam wystarczajÄ
co duĹźo pieniÄdzy?” Kasjer przeliczyĹ pieniÄ
dze ponownie i odpowiedziaĹ:” Wiesz, naprawdÄ nie masz wystarczajÄ
co duĹźo pieniÄdzy, aby kupiÄ tÄ lalkÄ, maĹy” chĹopczyk wciÄ
Ĺź trzymaĹ w rÄku lalkÄ..
W koĹcu podszedĹem do niego i zapytaĹem, komu chce kupiÄ tÄ lalkÄ. „To jest lalka, o ktĂłrej marzyĹa moja siostra. ChciaĹem kupiÄ jej jÄ
na prezent urodzinowy.
MuszÄ daÄ lalkÄ mojej mamusi, by mogĹa przekazaÄ jÄ
mojej siostrze kiedy odejdzie. „Jego oczy byĹy tak smutne gdy to mĂłwiĹ.. „Moja siostra odeszĹa do Bozi.. Tata mĂłwi, Ĺźe mama teĹź tam niedĹugo pĂłjdzie, wiÄc pomyĹlaĹem, Ĺźe moĹźe wziÄ
Ä lalkÄ ze sobÄ
by daÄ jÄ
mojej ukochanej siostrze…”
Moje serce zamarĹo. ChĹopiec spojrzaĹ na mnie swymi bĹÄkitnymi wielkimi oczyma i powiedziaĹ: „PowiedziaĹem tacie Ĺźeby poprosiĹ mamÄ by jeszcze nie odchodziĹa, nie zanim nie wrĂłcÄ z centrum handlowego.” Potem pokazaĹ mi Ĺliczne zdjÄcie, na ktĂłrym siÄ ĹmiaĹ. PowiedziaĹ mi: „ChcÄ aby mama wziÄĹa moje zdjÄcie ze sobÄ
, tak by moja siostra mnie nie zapomniaĹa”. „Kocham mojÄ
mamÄ i ĹźaĹujÄ, Ĺźe musi mnie zostawiÄ, ale tata mĂłwi, Ĺźe musi iĹÄ, aby byÄ z mojÄ
mĹodszÄ
siostrÄ
. SpojrzaĹ jeszcze raz na lalkÄ smutnym wzrokiem i zaszlochaĹ, lecz bardzo, bardzo cicho..
Szybko siÄgnÄ
Ĺem po portfel i powiedziaĹem chĹopcu.” Na wszelki wypadek sprawdĹşmy jeszcze raz czy nie masz wystarczajÄ
co pieniÄdzy na tÄ lalkÄ..”
„Dobrze”, powiedziaĹ: „Mam nadziejÄ, Ĺźe mam doĹÄ.” DodaĹem z portfela parÄ zĹotych do jego oszczÄdnoĹci i zaczÄliĹmy liczyÄ. OkazaĹo siÄ Ĺźe jest ich wystarczajÄ
co duĹźo na lalkÄ, a nawet parÄ groszy wiÄcej.
MaĹy chĹopiec powiedziaĹ pod nosem: „DziÄkujÄ BoĹźe za to Ĺźe mam wystarczajÄ
co duĹźo pieniÄdzy!” Potem spojrzaĹ na mnie i dodaĹ: „Wczoraj, zanim zasnÄ
Ĺem poprosiĹem Boga, abym miaĹ doĹÄ pieniÄdzy, Ĺźeby kupiÄ tÄ lalkÄ, tak, by mama mogĹa daÄ jÄ
mojej siostrze. WysĹuchaĹ mnie!” ”ChciaĹem rĂłwnieĹź mieÄ wystarczajÄ
co duĹźo pieniÄdzy, aby kupiÄ biaĹÄ
rĂłĹźÄ dla mojej mamusi, ale nie odwaĹźyĹem siÄ prosiÄ Boga o zbyt wiele. Tymczasem daĹ mi wystarczajÄ
co, by kupiÄ lalkÄ i biaĹÄ
róşÄ. Moja mamusia kocha biaĹe róşe.”
SkoĹczyĹem zakupy w stanie zupeĹnie odmiennym niĹź kiedy je zaczÄ
Ĺem. Przez caĹy czas nie mogĹem zapomnieÄ o maĹym chĹopcu. Wtedy przypomniaĹem sobie artykuĹ w lokalnej prasie, ktĂłry czytaĹem dwa dni wczeĹniej, w ktĂłrym odczytaĹem wzmiankÄ o pijanym mÄĹźczyĹşnie z ciÄĹźarĂłwki, ktĂłry uderzyĹ w samochĂłd ktĂłrym jechaĹa mĹoda kobieta z dziewczynkÄ
. Dziewczynka zmarĹa na miejscu, a matka pozostaje w stanie krytycznym. Rodzina musiaĹa zadecydowaÄ, czy odĹÄ
czyÄ maszynÄ podtrzymujÄ
cÄ
Ĺźycie, bo mĹoda kobieta nie ma szans na wyjĹcie ze ĹpiÄ
czki. Czy to rodzina maĹego chĹopca?
Dwa dni po spotkaniu z maĹym chĹopcem, czytaĹem w gazecie wiadomoĹÄ, Ĺźe mĹoda kobieta zmarĹa.. Nie mogĹem siÄ powstrzymaÄ, przed kupnem bukietu biaĹych róş z ktĂłrymi poszedĹem na pogrzeb. CiaĹo mĹodej kobiety byĹo wystawione w kaplicy, by rodzina i przyjaciele mogli jÄ
poĹźegnaÄ.
ByĹa tam, w trumnie, trzymajÄ
c piÄknÄ
biaĹÄ
rĂłĹźÄ w rÄku wraz ze znajomym zdjÄciem maĹego chĹopca i lalkÄ
umieszczonÄ
na piersi. PozostawiĹem to miejsce ze Ĺzami w oczach, czujÄ
c, Ĺźe moje Ĺźycie zmieniĹo siÄ na zawsze …
MiĹoĹÄ ktĂłrÄ
chĹopiec darzyĹ swojÄ
matkÄ i siostrÄ jest trudna do opisania, wyobraĹźenia. I w uĹamku sekundy, pijany kierowca to wszystko zniszczyĹ.
ProszÄ nie prowadĹş samochodu po alkoholu.
UdostÄpnij jeĹli siÄ ze mnÄ
zgadzasz.